Pakyt z opowieścią

Uwielbiam opowiadać historie.
Chciałabym raz na 2 tygodnie wysyłać Ci wirtualną paczkę pełną inspiracji.
Zawsze znajdzie się w niej opowieść. Czasem fikcyjna, a czasem osobista. Zbyt osobista, bym dawała ją na mój instagram czy facebook. Mam nadzieję, że naczerpiesz z niej inspirację, jak rozwijać Twoją twórczą kobiecość i być bliżej siebie.
A czemu taka „dziwna” nazwa? Pakyt…?
Nie, to nie literówka;)
Pochodzę ze Śląska, a w gwarze na paczkę mówi się “pakyt”. W moim pisaniu często sięgam do korzeni, używam elementów gwary w moich opowiadaniach. Nazwa mojego newslettera to taki ukłon w stronę krainy mojego dzieciństwa.
To co? Zostajemy w kontakcie?
Jeśli mi odpiszesz, bardzo się ucieszę i powitam Twój list z otwartym sercem!

Ściskam Cię
Twoja Stef